Jak siłę w sobie mam odnaleźć,
Powiedzieć to, co nie wygodne jest.
Przyznać się, że wciąż poddaję,
Odwagę chce już w sobie mieć.
A może tak napisać listem,
Wszystko to, co nie wypowiedzone jest.
Lecz boję się, że prawda boli,
Wywoła zmianę, ten mój gest.
A czym że ból zamienić mogę?
Tak często towarzyszem jest,
Nie mogę już na los narzekać,
To pora już zaliczyć test.
Tak wiele myśli męczy mnie,
Poddaję próbom, zmusza, wywołuje:
Na szczere odpowiedzi przyszedł czas,
Mam dość! Tak chcę, próbuje!
I nie mam już odwrotu, działam,
Ta siła tak napędza, motywuje.
Marzenia widzę co ras jaśniej,
Odwagę mam, szczyt sobie rezerwuje.
I minął czas, nie było lekko!
Nie raz upadłam na kolana,
Zranione krwią. Czy było warto? -
Lecz moja zmiana - dokonana!
Z wiarą w twą pękną zmianę